Najpierw informacja o tłumaczeniu, bo jak się domyślam, to interesuje was najbardziej ;). Otóż przy dobrych wiatrach polska wersja Semele ukaże się najprawdopodobniej w poniedziałek. Oznacza to, że tego dnia również nastąpi rozwiązanie Candy - wszystkim uczestniczkom przypominam, że abym mogła policzyć ich "lubię to!" na Facebooku pod postem ogłaszającym Candy, muszę je mieć w znajomych na tym portalu. Zatem zapraszam do polubienia womb.artu na przykład za pomocą panelu Fb po prawej stronie, a jeśli jest niewidoczny, to tutaj - każdej lubiącej wysyłam zaproszenie do znajomych, żeby móc ją rozpoznać w Candy i przyznać dodatkowy los.
---
No, to tyle o tłumaczeniu, teraz moja gotowa Semele :)
Myślę, że to będzie jeden z moich ulubionych projektów. Skończyłam ją kilka dni temu, ale do wczoraj pogoda nie sprzyjała zdjęciom. Dzisiaj mam ich już cały arsenał i to z modelką! Wzór jest dość prosty do wykonania, nawet jeśli na to nie wygląda: składa się z kilku sekwencji, które po paru powtórzeniach są łatwo przyswajalne. Jedna rzecz, jaką warto mieć przy tym projekcie, to waga kuchenna, która pozwoli oszacować ilość zużytej i pozostałej włóczki podczas dziergania, ponieważ dość kluczowym momentem jest środek chusty - ja takiej wagi nie mam, co poskutkowało pruciem prawie gotowego szala do połowy, bo okazało się, że mogę zrobić dwa razy większy. Dla osób, które znają lub poznają sam wzór, kilka informacji technicznych: szal ma 213 cm długości i 51 cm szerokości, wymiary takie osiągnęłam powtarzając rzędy 25-48 (schemat 2) po pierwszej gęsto-poszerzanej sekwencji trzy razy z każdej strony szala odpowiednio dodając lub odejmując oczka, za to nie przerabiałam partii bez dodawania oczek, dzięki czemu szal ma nieco trójkątny kształt. Włóczka to Angora de Luxe (kolor 3864) przerabiana na drutach nr 4. Więcej spostrzeżeń na temat samego wzoru i pracy z nim napiszę w poście oznajmiającym ukazanie się tłumaczenia, postaram się wówczas opublikować również kilka filmików instruktażowych. A teraz już przejdę do samej chusty :)
Tak, wiem, że na każdym zdjęciu (i w tym i w poprzednich postach) chusta ma inny kolor. Na żadnym zdjęciu nie odbiega on jednak od prawdziwego - on po prostu jest inny za każdym razem, kiedy patrzę ;). Na zdjęciach nitki jeszcze nie pochowane, ale to już wkrótce. Chociaż planowałam tę Semele dla siebie, chusta prawdopodobnie zostanie prezentem. Na szczęście mam jeszcze jeden motek tej włóczki ;)
---
Odpowiednik
minimyszo, wcale nie straszny ;) mam nadzieję, że instrukcję się przydadzą!
17 komentarzy:
Jejku jaka jest boska!!!!
Wow! Piękna Ci wyszła! Podziwiam obiekt moich robótkowych marzeń. Pozdrawiam!
Semele cudna wyszła :)
A instrukcje na pewno się przydadzą, bo już kilka rzeczy sobie upatrzyłam :)
Przecudny wzór i kolor prześliczny.
Piękna ! Planowałam Semele w beżach ale kolor na twoich zdjęciach jest tak cudny , że chyba nastąpi zmiana planów :-) Beż będzie później . Już nie mogę się doczekać poniedziałku .
Teraz będę czarować: WYLOSUJ MNIE! WYLOSUJ MNIE! WYLOSUJ MNIE! WYLOSUJ MNIE!
CUDO !!! Chciałam napisać to co moja poprzedniczka - mnie wylosuj - mnie. Proszę.... :-)
Szal piękny. Gratulacje.
Ale cudeńko!!! Z niecierpliwością i nadzieją wyczekuję losowanki:)
Przepiękna :-)
och, śliczna! i zapewne mięciutka ;)
Pyyyyyyszna, naprawde udana chusta.
Gratuluje.
Filmiki napewno przydadza sie.
Dziekuje pieknie za wszystko.
piękna!!!
trzymam za siebie kciuki w losowaniu
pięknie wyszło, bardzo mi się podoba.
czekam niecierpliwie do poniedziałku, aż się rozstrzygnie, kto będzie szczęśliwcem. a na blogu się po porozglądaniu rozgoszczam, pozwolisz?
pozdro
ewa s solecka
Cudnie wyszła!!! Następna zrób jeszcze większą :) Duże chusty maja w sobie "coś". Pozdrawiam!!
Jest cudowna i wzdycham do niej od dawna ale nie umiem kupić wzoru.
Pozdrawiam.
Alicja
Alicjo, napisz do mnie maila, pomogę Ci :)
Prześlij komentarz