Kolejna bordiura do szala estońskiego przetłumaczona. Częstujcie się ;)
AŻUROWA BORDIURA 2
ŚCIĄGNIJ WZÓR |
Wzór pochodzi, oczywiście, z projektu newlace.blogspot.com i jest dostępny na Ravelry.
Wskazówka: nabieranie oczek metodą Knitted Cast On można zobaczyć tutaj.
---
W ubiegłą środę wróciłam z tygodniowego pobytu w Manchesterze, konkretnie w fantastycznej bibliotece Johna Rylandsa -- ech, szkoda, że tak krótko... Zastanawiam się, czy coś napisać o tym krótkim wypadzie. Takim krótkim...
---
malaala, nie ma sprawy :) A co do wyjazdu, moi rodzice zawsze wychodzili z założenia, że tak jest w życiu: albo szybko nauczy się pływać, albo utonie, tertium non datur. Tam było wiele dzieci w różnym wieku (no, z Polski nie wiele, ale z innych krajów tak) -- nie przypominam sobie, żeby któreś miało problem z nieobecnością rodziców czy jakiegoś innego opiekuna. W szkole byli nauczyciele, w akademiku obsługa lub w domu tzw. rodzina goszcząca i to wszystkim wystarczało: myślę, że rozumieliśmy to jako fantastyczne wakacje "bez kontroli". A to, że nikt mi za mnie nic nie załatwi ani nie będzie za mną biegał z drugim śniadaniem? Nic to, po prostu muszę zająć się tym sama. O ile pamiętam, to tak działało :)
wiewiórko, no to teraz dwie bordiury do wyboru -- mogę czekać na zdjęcia pełnego szala? ;)
2 komentarze:
Bardzo dziękuję za poczęstunek.Pyszota.IrenaS
Wyprawa musiała być bardzo ciekawa :) A co do rzutu na głęboką wodę ja bym się pewno utopiła ;)
Prześlij komentarz